W czasach kryzysów gospodarczych tradycyjne waluty szybko tracą na wartości, a obywatele szukają alternatywnych sposobów na przechowywanie majątku i dokonywanie płatności. Hiperinflacja zdewastowała w ostatnich latach wiele krajów, szczególnie w Ameryce Łacińskiej i Afryce. W takich warunkach kryptowaluty coraz częściej stają się narzędziem przetrwania finansowego. W tym artykule przedstawiamy rzeczywiste, aktualne przykłady z lat 2024–2025, w których mieszkańcy krajów dotkniętych hiperinflacją korzystają z kryptowalut jako praktycznego rozwiązania.
W połowie 2024 roku inflacja w Argentynie przekroczyła 250% rocznie, co skutkowało drastycznym spadkiem siły nabywczej i brakiem zaufania do peso. Argentyńczycy zaczęli masowo korzystać ze stablecoinów, takich jak USDT i USDC, jako codziennego środka płatniczego. Dzięki tym aktywom cyfrowym, powiązanym z dolarem, obywatele mogli uniknąć zmienności lokalnej waluty i obejść państwowe ograniczenia wymiany walut.
Freelancerzy oraz pracownicy zdalni zaczęli żądać wynagrodzenia w kryptowalutach, by zachować realną wartość dochodów. Portfele mobilne takie jak Lemon i Belo odnotowały rekordowe liczby pobrań, a handel P2P przez Telegram znacząco wzrósł. Coraz więcej małych firm akceptowało płatności w stablecoinach przy użyciu kodów QR.
Władze lokalne, np. w prowincji Mendoza, rozpoczęły pilotażowe projekty umożliwiające płacenie podatków w stablecoinach, co podkreśla rosnącą rolę kryptowalut jako środka zabezpieczającego siłę nabywczą.
Przekazy pieniężne z zagranicy – głównie z Hiszpanii i USA – stały się dla wielu rodzin w Argentynie głównym źródłem utrzymania. Tradycyjne przelewy były drogie i powolne, podczas gdy kryptowaluty umożliwiały szybkie i tanie przesyłanie środków. Dzięki aplikacjom mobilnym, takim jak Bitso i Binance Pay, można było łatwo przesyłać USDT, a następnie wydać je na podstawowe potrzeby.
Ludzie zaczęli unikać zbankrutowanego systemu bankowego, korzystając z rozwiązań zdecentralizowanych, które dawały im większą kontrolę i niezależność finansową. Popularność edukacji kryptowalutowej wzrosła — fundacje zaczęły organizować szkolenia na temat bezpiecznego przechowywania środków i unikania oszustw.
Wzrosła także ogólna świadomość finansowa społeczeństwa. Kryptowaluty przestały być domeną inwestorów — stały się codziennym narzędziem ekonomicznego przetrwania.
Na początku 2025 roku Zimbabwe ponownie pogrążyło się w hiperinflacji, z cenami podwajającymi się co kilka tygodni. Dolar zimbabweński gwałtownie tracił wartość, a dostęp do zagranicznych walut był niemal niemożliwy. W tej sytuacji obywatele zaczęli korzystać z kryptowalut, które nie były powiązane z upadającym systemem instytucjonalnym.
Aplikacje mobilne takie jak Trust Wallet czy Cake Wallet stały się nieodzownymi narzędziami, szczególnie w regionach wiejskich, gdzie brakowało gotówki i bankomatów. Transakcje peer-to-peer w Bitcoinie czy Litecoinie pozwalały na lokalną wymianę dóbr i usług bez pośrednictwa banków.
Przedsiębiorcy używali kryptowalut do zakupu niezbędnych produktów w RPA — jedzenie, odzież i lekarstwa trafiały do kraju dzięki transakcjom ustalanym przez WhatsApp i opłacanym w krypto.
W miastach takich jak Harare czy Bulawayo sprzedawcy zaczęli podawać ceny w dwóch walutach — lokalnej i kryptowalutowej. W szczególności USDT i Bitcoin stały się akceptowanymi formami płatności w zakładach usługowych, salonach fryzjerskich i na targowiskach.
Sprzedawcy stosowali proste aplikacje przelicznikowe, które umożliwiały natychmiastowe kalkulowanie wartości produktów w BTC lub USDT. Tablice z aktualnymi kursami kryptowalut pojawiły się na wielu stoiskach.
Mimo braku oficjalnych regulacji, państwo często przymykało oko na nieformalne użycie kryptowalut, co umożliwiało ich dalszą popularyzację na poziomie lokalnym.
Choć Turcja nie doświadczyła klasycznej hiperinflacji, to pod koniec 2024 roku inflacja przekroczyła 70%, a restrykcje kapitałowe ograniczały wymianę walut. W odpowiedzi na to wielu obywateli klasy średniej i środowiska technologiczne zaczęły używać kryptowalut do zabezpieczenia oszczędności i dokonywania zakupów zagranicznych.
Giełdy takie jak Paribu, BTCTurk czy Binance TR odnotowały wzrost obrotów. Bitcoin i Ethereum były wykorzystywane jako długoterminowe inwestycje, natomiast stablecoiny, szczególnie USDT, służyły do codziennych transakcji. Popularność zyskały również protokoły DeFi, które pozwalały na uzyskiwanie stałych zwrotów w dolarze.
Dla firm importowych kryptowaluty stały się narzędziem do płynnego opłacania zagranicznych kontrahentów, unikając opóźnień i zmiennych kursów wymiany.
Uniwersytety i społeczności fintechowe rozpoczęły kampanie edukacyjne na temat bezpieczeństwa blockchain i zarządzania portfelem. Kanały Telegram i Discord związane z tureckim rynkiem kryptowalut stały się źródłem rzetelnych informacji i ostrzeżeń o oszustwach.
Banki traciły zaufanie, co stworzyło przestrzeń dla start-upów oferujących karty debetowe powiązane z kontami kryptowalutowymi. Dzięki nim można było płacić za zakupy w sklepach, nie konwertując środków na liry tureckie.
Na początku 2025 roku temat kryptowalut zaczął pojawiać się w debacie publicznej, a niektórzy politycy postulowali ich oficjalną regulację. To sygnał, że decentralizacja finansowa zyskała nowy wymiar także w krajach rozwiniętych.